Photo by David Probett
OPIEKUN: Fryderyk Wilhelm.IMIĘ: Nie przedstawiła się nigdy, więc Fryderyk Wilhelm je wybrał - Prinicpalitie.
PŁEĆ: Samica.
WIEK: Trudno powiedzieć, Fryderyk Wilhelm uważa, że jest w jego wieku, może odrobinę starsza, czyli około 3-4 lat.
GATUNEK: Sowa śnieżna.
KATEGORIA: Małe zwierzę niemagiczne.
OSOBOWOŚĆ: Principalitie jest raczej spokojnym stworzeniem. Zazwyczaj trzyma się w pewnej odległości od psów, nawet Fryderyka Wilhelma, siedząc na drzewie bądź lecąc ponad grupą. W tych rzadkich momentach, gdy pozwala sobie na kontakt fizyczny, siada na grzbiecie sznaucera i jest niezwykle wybredna, względem tego, komu pozwoli się dotknąć. Pewnych psów po prostu nie lubi i niezależnie od ich prób przekupstw, nie zmieni zdanie. Zdarza jej się kogoś nawet dziobnąć, może nie bardzo mocno, ale wyraźnie daje w ten sposób znać, że jeszcze jedna próba zbliżenia, zakończy się czymś znacznie gorszym niż delikatny siniak.
Nie wydają się być szczególnie blisko z Fryderykiem Wilhelmem, chociaż ten stara się upewnić, że towarzyszce nie brakuje niczego do szczęścia. Ona za to, mimo pewnego dystansu, ma swojego psiego towarzysza na oku i upewnia się nieustannie, że jest bezpieczny i nie kręci się w złym towarzystwie.
ZDOLNOŚCI: Charakterystyczne dla jej gatunku. Principalitie jest szybkim lotnikiem, który może przenosić lekkie wiadomości i poruszać się znacznie szybciej niż psy. Świetnie porusza się w ciemnościach i dobrze poluje na niewielkie zwierzęta. Ma ostre szpony, dziób i bardzo dobrą podzielność uwagi.
HISTORIA: Spotkali się w lesie. Fryderykowi Wilhelmowi zrobiło się żal sowy w tym wielkim świecie, postanowił nieco jej pomóc, więc podrzucił jej nieco mięsa z zapasów. Nie opuściła go nawet, gdy nie miał już czego jej dać. Po jakimś czasie uznał, że już oficjalnie może uważać ją za swojego towarzysza, nadał imię i oficjalnie zgłosił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz